Na początku tygodnia na zlecenie pana Tomka jechaliśmy z Poznania do Warszawy. Około godziny 8:00 pojawiliśmy się na jednej z ulic na Wildzie. Do zabrania było mienie z małego mieszkania które znajdowało się na 4 piętrze. Po krótkim rozeznaniu przystąpiliśmy do załadunku. W pierwszej kolejności zabraliśmy się za wyniesienie mebli. Po odpowiednim ich ułożeniu i zabezpieczeniu na samochodzie przystąpiliśmy do znoszenia i układania kartonów. Było ich bardzo dużo i nie należały do najlżejszych 🙂
Po koło 3h od rozpoczęcia załadunku mienie znajdowało się na samochodzie i mogliśmy ruszyć w dalszą podróż – kierunek Warszawa. Przejechaliśmy kilka skrzyżowań i już znajdowaliśmy się na autostradzie. Podróż przebiegła nam całkiem spokojnie a pogoda która bardzo dopisała pomogła nam przyjemnie znieść podróż. Po około 4h znajdowaliśmy się już w Warszawie na miejscu rozładunku. Warto podkreślić, że miejsce bardzo fajne ponieważ nieopodal Stadionu Narodowego 🙂
Na miejscu przystąpiliśmy do rozładunku. Mienie miało się znaleźć na 1 piętrze w kamienicy. Niestety zbyt mała brama wjazdowa uniemożliwiła nam wjazd bezpośrednio pod klatką schodową. Spowodowało to, wydłużenie rozładunku. Po około 1.5h mogliśmy zamknąć samochód i oznaczyć przeprowadzkę z Poznania do Warszawy jako zakończoną. Oczywiście jeszcze tego samego dnia czekał nas powrót do Poznania.